JAROSŁAW KLUPŚ english
to doświadczenie tajemnicy (III)
Hommage par Ottomar Anschütz, Lissa
to doświadczenie tajemnicy (I)
Jedna z najniebezpieczniejszych
Autotwory
Na wprost twarzy zainstalowałem kamerę otworkową, która rejestrowała mój wizerunek nawet do kilku godzin. Trwające tak długo naświetlanie miało na celu zobiektywizowanie widzenia. Efemeryczne gesty i chwilowe wyrazy twarzy zatracały swe znaczenie dla jej obrazu - kolejne grymasy wzajemnie się unieważniały, pozostawiając ledwie widoczne ślady.
Dziewiętnastowieczni fizjonomiści prawdy o osobowości człowieka szukali w jego chwilowej mimice. Ja próbuję odnaleźć ją w trwaniu twarzy - pomijam czynność pozowania przed aparatem, odrzucam sztuczność zachowań. Eksponując swój wizerunek, wykonuję rozmaite, codzienne czynności - rozmawiam z przyjaciółmi, pracuję, słucham muzyki, jem, spaceruję z psem, drzemię itp. Podczas rejetracji obrazu zapisuję również odgłosy wykonywanych czynności - odtwarzane podczas prezentacji zdjęć, wzmacniać mają wrażenie trwania twarzy, ciągłości projekcji; wymieszane ze sobą, nabierają nowych, fantastycznych brzmień. Oto dwa bliskie, lecz nie znane mi światy – mój głos i wygląd, z zewnątrz.
Instalacja: fotografie ~130x80cm, głośniki, odtwarzacze dzwięku, 2003